W sumie temat błahy, ale myślę, że warto wspomnieć.
Czy faktycznie facebook przyda się nam do edukowania swoich uczniów. Ja myślę, że tak i dodatkowo używam go do tego już od kilku lat.
Sam w sobie, facebook, wartości edukacyjnych raczej nie ma. Może posłużyć do omawiania spraw prywatności i bezpieczeństwa na takich lekcjach jak godzina wychowawcza, edukacja dla
bezpieczeństwa czy informatyka. A nawet śmiało można porozmawiać o nim na wywiadówce jako pedagogizacja naszych rodziców.
Koniecznie musimy pamiętać, że zgodnie z regulaminem serwisu, użytkownik facebooka musi mieć 13 lat. W obecnych realiach daje nam to możliwość porozumiewania się na pewno z klasami w gimnazjum i starszymi. W nowym systemie będą to uczniowie klas 7, 8 i starsi.
Jak już wspomniałem portal nie ma wartości edukacyjnej ale uważam, że jest bardzo przydatny w pracy pedagoga. Zbyt wiele od niego nie można oczekiwać ale ja napiszę jak ja go wykorzystuję. Od kilku ładnych lat facebook służy mi w głównej mierze do komunikacji. Jako wychowawca przekazuję swoim uczniom polecenie by założyli na nim grupę do której wszyscy razem z klasy należymy. Grupą pozwalam zarządzać wychowankom. Nie potrzebuję i tam mieć wyłączności na władzę. Ten system pozwala mi jednym wpisem poinformować cały zespół. Jednym wpisem mogę wszystkim na raz przypomnieć o tym co mieli zrobić lub co mają jutro przynieść. Kolejne rzeczy to udostępnianie materiałów, klasówek, zadań, które można przeprowadzić również kliknięciem.
Atut dodatkowy takiego systemu to brak opowiadań typu: a mnie nie było, a ja nie wiedziałem co,
a nie miałem od kogo odpisać.
a nie miałem od kogo odpisać.
Wiele osób mogłoby powiedzieć: "e tam - po co mi jeszcze tam gmerać i jeszcze jakieś facebook'i obsługiwać. Faktem jest, że portal pożera niestety sporo czasu, jeśli już się go zacznie używać. Myślę jednak, że wygoda i błyskawiczne działanie daje nam świetne możliwości. Jeśli też używacie to piszcie w komentarzach jak wam się sprawuje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz